Cichy zabójca - choroba Denga.

Podczas gdy w Karachi wybuchają kolejne strzelaniny, ja obawiam się zwykłych komarów......


W ciągu tygodnia, życie na ulicach Karachi straciło ponad 100 osób.
  
W rejonach tropikalnych i subtropikalnych, głośno jest o malarii, cicho o innym skrytym zabójcy - dendze. Denga, wywoływana przez wirusy z rodziny Flaviviridae, przenoszona jest przez niektóre gatunki komarów występujące endemicznie w pasach podzwrotnikowych i w pasie zwrotnikowym. Choroba może przebiegać bezobjawowo; czasem jednak może dojść do wystąpienia objawów grypopodobnych, lub, w najcięższych przypadkach - do gorączki krwotocznej kończącej się śmiercią.


"Po cholerę to to żyje...." (K. I. Gałczyński też nie lubił insektów)


Będąc w strefie zagrożenia dengą, nie należy lekceważyć następujących objawów:

- złe samopoczucie
- nudności, wymioty
- nagła gorączka
- łamanie w stawach
- wysypka

Czyli wszystko to, co towarzyszy pospolitej grypie - jeśli wystąpią, należy jak najprędzej zgłosić się na oddział zakaźny lokalnego szpitala celem obserwacji i potencjalnego leczenia. NIGDY NIE NALEŻY LEKCEWAŻYĆ NAJMNIEJSZYCH NAWET OBJAWÓW. Niestety, nie ma skutecznego leku przeciw dendze. Zostaje leczenie objawowe polegające głównie na podaniu dużej liczby płynów i obserwacji stanu pacjenta. Jeśli wystąpi gorączka krwotoczna, podać należy leki zapobiegające skazie krwotocznej i leki przeciwwstrząsowe. Choroba jest potencjalnie śmiertelna. Rozmawiałem z lekarzem - powiedział, że śmiertelność występuje głównie wśród osób, które albo nie zgłosiły się do szpitala, albo nie poddały się obserwacji - czyli po prostu, zlekceważyły objawy.

Najłatwiej zapobiec chorobie przez unikanie ukąszeniom komarów. Najlepiej mieć przy sobie spray lub krem zawierający DEET (środek owadobójczy). W rejonach endemicznych, w sklepach dostępne są również świeczki, spiralki i kadzidełka przeciw komarom. Unikać również należy wychodzenia wcześnie rano, kilka godzin po zachodzie słońca i, w miarę możliwości, po deszczu. Najlepiej nosić długie spodnie i koszule z długim rękawem tak by zakryć jak najwięcej ciała. Jeśli stać nas na hotel, najlepiej wybrać taki z klimatyzowanymi pokojami. Klima skutecznie wybija większość insektów. Wierzcie mi - wolicie się przeziębić niż zarazić dengą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz