"Niebezpieczny" Irak

O tym, że Irak to bardzo niebezpieczny kraj, wie każde dziecko z podstawówki. Tutaj toczyła się wojna i ginęli ludzie. Pozwoliłem sobie zrobić listę kilku najbardziej śmiercionośnych zagrożeń, na które można się natknąć w Iraku. Jeśli masz słabe nerwy albo problemy z sercem, lepiej nie czytaj. 


1. RUCH ULICZNY

Irak się szybko rozbudowuje. Większość aut na ulicy to nowe samochody i, jak się dowiedziałem, bardzo dużo ludzi przesiadło się z osiołka na samochód. Stąd, Irakijczycy mają jeszcze bardziej rozbudowaną ułańską fantazję niż Polacy. Droga to droga - nie ważne czy trzeba jechać po prawej stronie czy po lewej. Tam gdzie jest miejsce, tam trza się wcisnąć, więc zderzenia czołowe zdarzają się tutaj dość często. Kierowca też nie powinien się nudzić więc za kierownicą zalecane jest bawienie się komputerem pokładowym, oglądanie filmu na telefonie, robienie zdjęć, czy pisanie smsów. Uważajcie więc tak przy łapaniu stopa jak przy przechodzeniu przez jezdnię. Dla Irakijczyków, fakt, że prowadzą akurat samochód to sprawa drugorzędna.


Zielone czy czerwone - oni i tak sa wieksi wiec maja pierwszenstwo. 

  
2. SCHODY

Są strome i krótkie (najlepsze słowo to ostre). Bardzo łatwo się potknąć i spaść albo ześlizgnąć się w dół z całego półpiętra. Obicia lub złamania gwarantowane.


Chyba jedno z najwiekszych zagrozen Iraku. Zlamania otwarte gwarantowane.


3. NIESPODZIEWANE DZIURY W CHODNIKACH

Najprawdopodobniej powstają w wyniku porwania przez UFO drzewa do analizy biochemicznej. Zdarzają się dziury różnej głębokości, więc trzeba cały czas mieć oczy wokoło głowy.


Ufo istnieje. To drzewo zostało porwane!


4. JEDZENIE

Według Goeffa, skoro gleba jest skażona to jedzenie też. Lepiej kupić w markecie importowane tureckie i irańskie produkty i upichcić coś z tych rzeczy. Papierosy są paskudne - ale skoro palisz to nie masz i tak wyjścia.


Moje sniadanie - produkty importowane (tylko fajki lokalne - i paskudne zreszta).


5. KLIMATYZACJA

Irakijczycy mają tendencję do używania klimatyzacji gdzie się da i najmocniej jak się da. Wyobraźcie sobie przejście z 50st w słońcu na 18 stopni w sklepie. Lepiej mieć w kieszeni koc termiczny. Tak na wszelki wypadek.


Jak widzicie, Irak to niebezpieczny kraj, z któremu ujść żywym udaje się nielicznym. Jeśli nie zginiemy w wypadku samochodowym to spadniemy ze schodów, wpadniemy w dziurę po drzewie albo dostaniemy takiego rozwolnienia, że umrzemy z odwodnienia doznając jednocześnie szoku termicznego. W najgorszym wypadku, wszystko stanie się równocześnie............

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz