Przepraszam, która godzina? 12? Czyli znaczy, że 18..... Strefy czasowe na świecie.

W Xinjiang, odbyłem prawdziwą podróż, nie tylko w czasie, ale w przestrzeni. Nie dość, że przekraczając granicę lądową, miałem popularny "jet lag" (zespół nagłej zmiany strefy czasowej), spowodowany przesunięciem czasu o trzy godziny do przodu w stosunku do Pakistanu, to jeszcze w tej prowincji, używa się innego czasu niż pekiński. Ale tylko nieoficjalnie - wszystkie biura, banki i sklepy, czynne są według czasu pekińskiego, czyli GMT + 8 (6 godzin do przodu w stosunku do Polski). To nie wszystko, czas używany w Xinjiang, jedynie w małym stopniu pokrywa się z czasem słonecznym. W praktyce, wszystkie zegarki w tej prowincji chodziły jak chciały, a jak udało mi się zaobserwować, ludzie zbytnio się pojęciem czasu nie przejmowali.

Ziemia jest kulą - czyli, jak pamiętam z lekcji matematyki, ma 360 stopni. Na każdej długości geograficznej, południe jest o innej godzinie. Czyli, gdy w Polsce będziemy ciężko harować, nasi koledzy w Nowym Jorku będą sobie słodko spać. W 1884 roku, na wniosek niejakiego Sanforda Fleminga, wprowadzono strefy czasowe, które dzielą ziemię na 24 części. Jak łatwo obliczyć, to, średnio, 15 stopni jest równe jednej godzinie do przodu (gdy patrzymy na zachód) lub do tyłu (gdy patrzymy na wschód).


Co w przypadku szybkiej podróży samolotowej do odległego zakątka świata? Otóż, grozi nam wspomniany już jet lag, zwany po polsku zespołem nagłej zmiany strefy czasowej. Lecąc na zachód, właściwie zyskujemy czas. Lecąc na wschód, niestety jest odwrotnie. Po kilkunastogodzinnym locie do Pekinu, zaliczając, krótszą, lub dłuższą przesiadkę (dobrze jeśli się nam uda znaleźć lot tylko z jednym tranzytem), ucieknie nam czas podróży, plus dodatkowo 6 godzin.

Gdy zauważacie u siebie takie stany jak: problemy ze snem, brak koncentracji, apatia, dezorientacja, pogorszenie nastroju, wiele wskazuje na to, że z Waszą psychiką nie ma żadnego problemu tylko, po prostu, świadomie lub nieświadomie, przeskoczyliście kilka stref czasowych. Wyjrzyjcie za okno żeby sprawdzić czy czasem nie ma tam zupełnie innych widoków, do których przywykliście. Może, tak jak Dorotka, zostaliście porwani do oległej krainy znajdującej się gdzieś na dole.

Co zrobić w takim przypadku? Słuchać uważnie swojego ciała a adaptacja do nowej strefy czasowej będzie znacznie łagodniejsza.


Mapkę stref czasowych na świecie można podejrzeć tutaj. Przydaje się w przypadku gdy chcemy kontaktować się z osobami będącymi gdzieś dalej od nas:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz